PODZIĘKOWANIA
piątek, 27 września 2013
W Mszanie ostatnio dużo się dzieje: kończy się projekt PO KL współfinansowany ze środków Unii Europejskiej pt. „Teraz my kobiety z Mszany” podczas którego 15 naszych Pań zdobywa nowe umiejętności i nieźle się przy tym bawi.
Mamy za sobą „I Bieg o Kwitnący Kalosz Sołtyski” – imprezę sportową – bieg piękną trasą przez las i pola na odcinku prawie 14 km. Uczestników było 24 , w tym 2 kobiety i wszyscy zapowiedzieli, że za rok wrócą i przyjadą w dużo większym gronie – bo warto, bo piękna trasa, bo bezbłędna organizacja i „wypasione” pakiety startowe.
W jedynym pogodnym dniu w ciągu tygodnia udało się zrealizować imprezę pt, „Mszana serem stoi” która była projektem współfinansowanym przez Szwajcarię ze środków funduszy „Alpy Karpatom”. Efektem tego projektu oprócz wspomnień i zdjęć z imprezy (takie serowe dożynki) są: hala namiotowa, zadaszenie sceny, stroje ludowe łemkowskie i krośnieńskie dla zespołu tanecznego które posłużą nam przez lata.
Olbrzymią wartością dodaną jest fakt, że imprezę od strony cateringu i obsługi przygotowały -pierwszy raz w mojej 7-letniej kadencji sołtyski- panie ze wsi. Składam Im za to serdeczne podziękowania i wierzę, że to dopiero początek. Panie te zatańczyły także w widowisku tanecznym opowiadającym historię Mszany. Kilka miesięcy temu było to nie do pomyślenia. Dziękuję i jeszcze raz dziękuję.
Dziękuję Januszowi Więckowskiemu i Markowi Strzemeckiemu za przygotowanie widowiska. Marek opracował układy taneczne, Janusz przygotował słowną część historyczną i poprowadził to ze sceny.
Naszym gościom z Bielska Białej a zwłaszcza Zbyszkowi Wichrowskiemu dziękuję za rzucenie pomysłu biegowego i przygotowanie go od strony technicznej (koszulki, torby na pakiety startowe, naklejki, matryce, obsługę strony internetowej, część „wsadu” w pakiety startowe, pieniądze dla Stowarzyszenia itd.) Staszkowi i Adrianowi na sprzątanie wokół domu ludowego i malowanie ścian zewnętrznych itp. Całej bielskiej i mieleckiej grupie za pobyt i tworzenie atmosfery na imprezie, bo większość mieszkańców Mszany przyszła dopiero wieczorem na zabawę i gdyby nie goście na widowni byłoby pustawo.
Moim najbliższym Sąsiadom za to, że jako jedyni ze wsi zawsze pomogą kiedy poproszę. Wasylowi i Mietkowi za zadaszenie i barierki, dziewczynom za dekoracje.
Stałym darczyńcom na konto Stowarzyszenia (Panu Prezesowi Piotrowi Majkut z Przeds. Prod.Mat. Drogowych w Rzeszowie, Nadleśniczemu Nadleśnictwa Dukla, Nadleśniczemu Nadleśnictwa Rymanów, Prezesowi PASS POLL w Sanoku, Prezesowi Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku) za to, że od lat wspomagają finansowo Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Karpackiej „KARPATKA” i ciągle wierzą, że to ma sens. To dzięki Nim i innym darczyńcom z lat poprzednich mogę jako skarbnik Stowarzyszenia i Sołtys Mszany organizować imprezy i realizować projekty, które zawsze wymagają wkładu własnego Stowarzyszenia.
Wszystkim wymienionym i niewymienionym dziękuję za pomoc i zapraszam do szerszej i owocniejszej współpracy. Przecież robimy to dla siebie, prawda?
Ewa Kaczmarska-Więckowska
Sołtys Sołectwa Mszana
Kategoria: Aktualności, Imprezy
Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0. Komentowanie i pingowanie zostały wyłączone.
Komentowanie wyłączone.